To jest hit! Sally Hansen Insta-Dri Top Coat

Hej!
Co tu dużo mówić! Przedstawiam Wam Top Coat Sally Hansen. Na czym polega jego magia? Otóż lakier położony na paznokciach i pomalowany tym specyfikiem wysycha z prędkością światła- nie no może trochę przesadziłam :P ale pewne jest to, że wysycha błyskawicznie. Jeśli myślisz, na pół godziny przed wyjściem, że nie zdążysz pomalować i wysuszyć paznokci- mylisz się! Zawartość czerwonej buteleczki robi swoje.
Wartość produktu ok. 30zł
W promocji ok.20zł

Co obiecuje Sally Hansen:                         Co stwierdziłam ja:
- błyskawiczne wysuszenie                         - z tym się zgodzę
- trwałość lakieru do 10 dni                        - oj nie, aż tyle to nie, max 5 dni (przy nic nierobieniu;))
- zawarte filtry UV chronią                          - rzeczywiście kolor nie blaknie
   kolor przed blaknięciem

Zachęcam do wypróbowania :)

L'biotica regenerujący krem do rzęs w nowym opakowaniu- czyli jak ułatwić sobie życie:)

Witam!
 Dzisiaj przychodzę do was z nowym pomysłem, a mianowicie od jakiegoś czasu zaczęła denerwować mnie aplikacja kremu do rzęs L'biotica, wiec postanowiłam.... tak tak przełożyć krem w inne opakowanie :) Niby nic nadzwyczajnego, a cieszy :) Aplikacja teraz jest o wiele lepsza i przyjemniejsza.
Nowe opakowanie jest po starej odżywce do brwi i rzęs firmy Essence (która zaginęła w akcji i się przeterminowała- ups) Myślę, że każde opakowanie tego typu nada się wyśmienicie :)

Stara odżywka Essence

L'biotica regenerujący krem do rzęs

                                                                                                                                                               Na początek należy usunąć resztki kosmetyku z opakowania, które chcemy użyć. Ja zrobiłam to pod bieżącą wodą- zawartość wyleciała bez problemu (użyłam również szczoteczki w/w produktu).

należy pamiętać o wyjęciu "koreczka" który znajduje się przy gwincie

 następnie opakowanie trzeba wysuszyć - ja zrobiłam to suszarką, bo zależało mi na czasie :)

Po wysuszeniu przekładamy krem do przygotowanego opakowania
                                                  

Efekt końcowy

Mam nadzieję, że pomysł wam się podoba :) Prosty i banalny, a jak uprzyjemnia aplikację. Pozdrawiam

DROBNE ZAKUPY :)

kosmetyki, kosmetyki... planowałam kupić jakieś fajne ciuchy, ale niestety wyszło inaczej- wróciłam do domu z małą torebeczką kosmetyków :)

1. Great lash - very black mascara Maybelline- 1gr (przy zakupie dowolnego podkładu Maybelline)
2. Dream Matte Mousse foundation Maybelline- 34 zł (aktualna promocja w Super Pharm)

3. Farba do włosów L'OREAL ciemna czekolada- 21,99zł promocja w Super Pharm (kolor nr 323)
4. Dwufazowa odżywka w sprayu do włosów "aqua light" PANTENE- ok. 11 zł (Rossmann)

5. Jardins du monde żel pod prysznic "ziarna kawy" Yves Rocher- 8,90 zł (nieziemski zapach kawy :))
6. Culture bio orzeźwiający żel pod prysznic z aloesem Yves Rocher- 8,90zł (delikatny zapach aloesu)

I wszyscy razem :)

Testowanie czas zacząć !!!!

HAMAMELIS szampon firmy Yves Rocher

Dzisiaj powracam z recenzją szamponu Yves Rocher- Hamamelis. Szampon ten jest przeznaczony do skóry wrażliwej. Hamamelis czyli w tłumaczeniu oczar wirginijski (niewysokie drzewo lub krzew) ma właściwości kojące i łagodzące. Szampon ma za zadanie oczyszczać skórę, nie podrażniając jej. Producent na odwrocie butelki zapewnia nas, że w/w hamamelis pochodzi z upraw ekologicznych, baza myjąca również jest pochodzenia roślinnego. Szampon nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego oraz nie zawiera żadnych barwników. Formuła szamponu ma sprawić, że z łatwością rozczeszemy włosy. Produkt nie szczypie w oczy.

Po przetestowaniu dwóch butelek w/w produktu jestem w stanie wydać pozytywną opinię. Szampon po pierwszym użyciu zaskoczył mnie tym, iż sprawił, że moje włosy stały się miękkie i delikatne w dotyku (szampon oczywiście testowany był bez użycia odżywki). Byłam tym mile zaskoczona. Moja skóra na głowie nie jest wrażliwa, dlatego też nie jestem w stanie stwierdzić czy przyczynił się do polepszenia jej stanu. Na pewno nie wystąpiły żadne podrażnienia. Zapach szamponu jest dosyć delikatny z nutką "zieleniny"- zapewne jest to hamamelis :) dosyć przyjemny, czuć go po wysuszeniu włosów. Szampon dobrze się pieni- ja osobiście myję włosy dwa razy, z uwagi na ich długość :)
Jeżeli chodzi o rozczesywanie włosów to nie zauważyłam tutaj jakiegoś szału. Mam włosy długie, czyli tak czy siak mnie się plączą (zbawienne są tylko odżywki).
Testu dotyczącego szczypania w oczy- pominęłam :) a przypadkiem też się nic w oczy nie nalało, także nie jestem w stanie stwierdzić czy szampon szczypie w oczy.
Jednym słowem stosując ten szampon powiewa naturą:)

Końcowa ocena: 9/10

Cena normalna: 12,90zł w promocji jeszcze taniej( dostępne są również uzupełniacze, które są jeszcze tańsze i które warto kupować bo chronimy środowisko:)

ZŁOTE MYŚLI .....złapane z sieci :) cz.1

Można śmiało powiedzieć, że to moje hobby. Wyszukuje w sieci wiele aforyzmów, cytatów, powiedzeń... i zapisuje je. Wszystko po to, aby sprawić duszy odrobinę przyjemności. Słowa mają wielką moc. Oprócz czytania, krótkie sentencje są wyśmienitym balsamem dla umysłu. Kilka słów może dać wiele do  myślenia. Lubię to :) hmmmm nie, nie jestem wariatką  ;)

I właśnie dlatego, że sprawia mi to tyle przyjemności, postanowiłam podzielić się z wami moimi ulubionymi.... Oto one:

• "Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle.."
• "Stojąc wtulona w Twoje ramiona byłam z siebie dumna. Wiedziałam, że możesz mieć każdą, ale nie każda może mieć ciebie."
• "Zmywam pocałunki resztą silnej woli...powoli "
• "Zmywam po kolei palców twych odciski, byłeś mi bliski "
• "Kobieta w połowie jest małą prawdą, w połowie małym kłamstwem, a w całości— wielką niewiadomą"
• "Uspokój się, uspokój się teraz, kiedy już wiesz, o co w życiu chodzi, kiedy już wiesz, że o nic." — Marta Fox-"Kapelusz zawsze zdejmuję ostatni"
• "Mężczyźni pragną zawsze być pierwszą miłością kobiety. Kobiety zawsze pragną być ostatnim romansem mężczyzny." — Oscar Wilde
• "Uwieść kobietę to umie byle dureń, lecz umieć ją porzucić – o, po tym właśnie poznaje się dojrzałego mężczyznę." — Milan Kundera-"Walc Pożegnalny"
•  "Jeśli miałbyś wszystko... to gdzie byś to trzymał?" 
• "Gdybyś był, a nie bywał raz na jakiś czas, byłabym w końcu czyjaś... a nie bezpańska aż tak..."

I jak? Przypadło wam coś do gustu? :) :):)

Bez białych śladów, bez żółtych plam.... NIVEA invisible for black&white

Witam!
Poniżej przedstawiam recenzję antyperspiranta  NIVEA invisible for black&white.  Producent tego produktu oferuje nam, iż antyperspirant nie będzie pozostawiał białych śladów na czarnych ubraniach i żółtych plam na białym ubraniu. Ponadto, powinien dawać nam przez 48h skuteczną ochronę i delikatnie pielęgnować. Aerozol nie zawiera alkoholu i barwników. Produkt został przebadany również dermatologicznie. Dostępny jest w wersji dla kobiet i mężczyzn. W chwili obecnej po całkowitym zużyciu opakowania jestem w stanie stwierdzić, że jest to mój numer jeden wśród antyperspirantów w aerozolu. Rzeczywiście, jeżeli chodzi o pozostawianie śladów na ubraniach- to ich nie zostawia. Przynajmniej w moim przypadku :) Po aplikacji, bluzkę zazwyczaj zakładam po jakiś 2-3 minutach i tyle najwidoczniej wystarczy, aby nie pozostawić śladów. Ogólnie mam wrażenie, że w produkcie jest mniej talku niż w innych produktach oferowanych na rynku, z tego samego przedziału cenowego. Nivea posiada przyjemny lekki zapach. Na ciele utrzymuje się dosyć długo. Wracając z ośmiogodzinnej pracy ( a pracuję przeważnie w samochodzie)- zapach jest nadal przyjemny, a bynajmniej nie czuć tego, czego nie powinno się czuć ;) Produkt ten również nie podrażnił mojej skóry, nie wywołał uczulenia. Jeżeli chodzi o jego 48 h skuteczność, to mogę śmiało stwierdzić, że to bajka :) Musiałabym chyba leżeć sobie smacznie na kanapie i nie wychodzić z domu, żeby to było prawdą. Osobiście dałabym mu 10 godzinną skuteczność. Ale to i tak dużo jeżeli chodzi o takie produkty :) Jeżeli natomiast chodzi o to, w jaki sposób pielęgnuje skórę, to za dużo na ten temat nie mogę powiedzieć. W moim odczuciu moja skóra pod pachami jest taka sama jaka była, za nim zaczęłam stosować owy produkt. Być może w cudowny sposób jakoś wpływa, kto wie...
    Podsumowując, z ręką na sercu mogę polecić NIVEA invisible for black&white do codziennego stosowania. Wiem, że moja opinia jest dosyć dobrą opinią- a spotykałam się nie zawsze z takimi- ale jak wiadomo wszystko zależy tak na prawdę od naszych organizmów i od tego jak nasze ciała reagują na poszczególne produkty. Mam nadzieję, że moja recenzja okaże się dla kogoś przydatna.
A jaka jest wasza opinia, macie może podobne odczucia odnośnie tego produktu, czy wręcz przeciwnie- nigdy więcej go nie kupicie???!!
Koszt: ok. 8-9 zł w promocji